Polityka jest wszędzie! Przekonali się o tym studenci klasy IV a ze Szkoły Podstawowej im. Adama Mickiewicza w Żerkowie, którzy ostatniego dnia lutego udali się na kolejne zajęcia „Kolorowego Uniwersytetu”.  Tym razem gościli na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM, gdzie  mgr Michał Mijalski z Zakładu Badań Niemcoznawczych wygłosił wykład „Polityka – to, o czym dorośli (często) nie potrafią mówić dzieciom”.

Na początku prowadzący zapytał zgromadzonych, czy interesują się polityką. Wśród prawie stuosobowego audytorium zgłosiło się raptem kilka osób. Wykładowca postanowił zatem udowodnić, że tak naprawdę to wszyscy interesujemy się polityką, tylko o tym nie wiemy. Po wspólnym zdefiniowaniu słowa „polityka” mgr Mijalski ukazał specyfikę politycznego świata przez pryzmat zagadnień, m.in.: Co to jest władza i skąd do nas przyszła? Co to jest mądra władza i głupia władza? Kto jest ważniejszy: państwo czy ja? Dlaczego państwo zawsze bierze od nas pieniądze i czemu aż tyle? Czym się różni cenzura od krawcowej? Gdzie kupić kiełbasę wyborczą i czy można się nią przejeść? Po wspólnym rozwikłaniu powyższych kwestii prowadzący ponownie zapytał zgromadzonych o ich zainteresowania polityką. Tym razem zgłosiła się ponad połowa sali. No cóż, polityka jest jednak wszędzie!

     1 marca 2024 roku radni Młodzieżowej Rady Miejskiej Żerkowa udali się na sesję wyjazdową, aby poznać instytucje oraz inwestycje gminy Żerków. Wizytację rozpoczęli od siedziby Ochotniczej Straży Pożarnej w Żerkowie, gdzie obejrzeli jeden z wozów bojowych jednostki i zapoznali się z zadaniami, jakie obecnie realizuje straż pożarna. Następnie przeszli do pobliskiego Centrum Aktywności Lokalnej, gdzie zwiedzili bibliotekę oraz pomieszczenia wykorzystywane w ramach lokalnej aktywności. Kolejnym punktem był Zakład Aktywności Zawodowej „Promyk”. Tam, oprócz poznania specyfiki funkcjonowania zakładu, obejrzeli również pracownie – artystyczną i poligraficzną, pralnię oraz salę rehabilitacyjną.

Po zwizytowaniu żerkowskich instytucji radni przejechali do Żółkowa, gdzie zwiedzili oczyszczalnię ścieków i zapoznali się z wykorzystywaną tam technologią oczyszczania biologicznego. Obejrzeli także funkcjonującą opodal farmę fotowoltaiczną. Na zakończenie udali się do hali sportowej w Komorzu Przybysławskim – jednej z większych inwestycji gminnych ostatnich lat. Jak widać, nasza gmina to nie tylko wspaniałe widoki, baseny i Śmiełów. To także wiele instytucji oraz inwestycji, których nie powstydziłby się żaden samorząd lokalny w naszym kraju.

Miejmy nadzieję, że zdobyta podczas tej sesji wiedza umożliwi młodym radnym jeszcze skuteczniejszą działalność nie tylko na niwie Młodzieżowej Rady Miejskiej, ale być może w przyszłości już w „dorosłej” Radzie.

     Co począć, kiedy Walentynki przypadają akurat podczas ferii? Jak to co?! Zwrócić się w tej sprawie do Samorządu Uczniowskiego. Oni już najlepiej wiedzą, co należy zrobić! Tak było i tym razem, kiedy to na liczne prośby społeczności uczniowskiej, szkolne obchody święta zakochanych zorganizowano już 9 lutego. Skoro zaś Walentynki, to musi być i poczta walentynkowa, na którą wszyscy z utęsknieniem wyczekują. Wystawione z tej okazji okolicznościowe skrzynki, od samego początku cieszyły się ogromnym zainteresowaniem uczniowskiej braci.  Dowodem tego były dwa ogromne worki wypełnione walentynkami, które samorządowi listonosze w pocie czoła, zdążyli dostarczyć adresatom jeszcze przed feriami. Bowiem, nie ma to, jak w walentynkowym nastroju udać się na upragnione ferie!!!

     Uczniowie klasy Va i Vb mieli możliwość uczestniczyć w wyjeździe na lodowisko do Jarocina w dniu 6 lutego 2024 roku. Wyjazd zorganizowali Pani Milena Wyduba i Pan Roman Wyduba i miał on na celu naukę jazdy na łyżwach, dla niektórych doskonalenie umiejętności łyżwiarskich, integracja klas, a przede wszystkim dobra zabawa. Każdy jeździł jak umiał: jedni lepiej, inni gorzej, jeszcze inni przy bandzie, ale każdy z uśmiechem pokonywał kolejne okrążenia. Część uczniów miało po raz pierwszy łyżwy na nogach, ale przy pomocy koleżanek i kolegów dobrze radzących sobie na lodowisku szybko nauczyli się jeździć. Po półtorej godzinie jazdy trochę zmęczeni, ale zadowoleni z dobrej zabawy musieliśmy zejść z lodowiska, oddać łyżwy i wyruszyć w drogę powrotną do szkoły. Wszyscy wspólnie stwierdzili, że wyjazd był bardzo udany i koniecznie trzeba w przyszłości go powtórzyć.